Teraz po 400 zł dla każdego i 50 na równanie dysproporcji. Od stycznia część na równanie dysproporcji a część na obligatoryjny wzrost wynagrodzeń – tego chcą wszystkie związki zawodowe.
Dzisiaj (3 października 2019 r.) odbyło się w Ministerstwie Sprawiedliwości spotkanie związków zawodowych z przedstawicielami resortu. Dotyczyło zasad podziału środków na wynagrodzenia, które gwarantuje porozumienie Miasteczka Pracowników Sądów i Prokuratury zawarte 4 lipca.
Dzisiaj nie doszło do ostatecznych ustaleń. Jednym z powodów jest fakt, że resort sprawiedliwości czeka na interpretację Ministerstwa Finansów ws. obligatoryjności podnoszenia płac każdemu pracownikowi o wskaźnik wzrostu wynagrodzeń zatrudnionych w sferze finansów publicznych. Ustawa przewiduje wzrost na poziomie 6%. Sprawa ta jest istotna dla przyszłorocznych podwyżek i nie może być pominięta przy tegorocznych decyzjach.
Wszystkie związki zawodowe uczestniczące w spotkaniu przedstawiły wspólne i uzgodnione stanowisko, że z tegorocznej transzy 400 zł do wynagrodzenia zasadniczego powinien dostać każdy pracownik, a 50 zł na etat winno stanowić pulę na równanie dysproporcji płacowych. Kwota przyszłorocznej transzy – zdaniem związków zawodowych – powinna zostać rozdysponowana – zależnie od ostatecznej interpretacji przepisów – na równanie dysproporcji płacowych a część na obligatoryjny wzrost pensji. W tym zakresie związki oczekują dalszych rozmów, gdy będzie znane stanowisko resortu finansów.
Wspólne stanowisko podpisali przedstawiciele 1. KNSZZ „Ad Rem, 2. MOZ NSZZ „S” Pracowników Sądownictwa, 3. ZZ Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP, 4. NSZZ Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP, 5. ZZ Pracowników Sądu Okręgowego w Krośnie, 6. NSZZ Pracowników Sądów Rejonowych w Łodzi, 7. NSZZ Pracowników Sądów Okręgu Piotrkowskiego.